Czas potraktować choroby dziąseł poważnie – 12 maja Światowym Dniem Zdrowych Dziąseł

12 maja obchodzimy Światowy Dzień Zdrowych Dziąseł – to okazja, by zwrócić uwagę na kwestię zdrowia i higieny dziąseł. Z tej okazji, Polskie Towarzystwo Periodontologiczne zorganizowało konferencję prasową, podczas której eksperci przedstawili nowe badania o czynnikach ryzyka chorób przyzębia, zwłaszcza w kontekście palenia papierosów konwencjonalnych i elektronicznych oraz omówili społeczne i ekonomiczne skutki nieleczenia tych chorób.
Choroby przyzębia – powszechny i kosztowny problem
Według Światowej Organizacji Zdrowia ciężkie choroby przyzębia dotykają około 14% dorosłej populacji, co stanowi ponad miliard przypadków na całym świecie. [1] Tak duża skala problemu wymaga przede wszystkim potężnych nakładów finansowych na leczenie – koszty leczenia z powodu chorób zębów na całym świecie oszacowano na 298 miliardów USD rocznie, co odpowiada średnio 4,6% światowych wydatków na zdrowie i sprawia, że choroby zębów są dziś trzecią najkosztowniejszą chorobą, zaraz za cukrzycą i chorobami układu krążenia. [2]
Choroby przyzębia rozwijają się z zapalenia dziąseł, które najczęściej, bo około w 95% przypadków, wywołane jest przez płytkę nazębną, zwaną biofilmem, której pozbywamy się szczotkując zęby. Prewencja w tej sytuacji polega więc na… codziennej, prawidłowej higienie jamy ustnej! Zapalenie dziąseł jest procesem odwracalnym, czego niestety nie możemy powiedzieć o zapaleniu przyzębia, które nieleczone prowadzić może do utraty zębów, a także być czynnikiem ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, wpływać na przebieg cukrzycy i chorób neurodegeneracyjnych”
Profilaktyka dla oszczędności
Profilaktyka chorób dziąseł to kluczowy element w obniżeniu bardzo wysokich kosztów leczenia tych chorób. Według przestawionych podczas konferencji PTP danych wyeliminowanie zapalenia dziąseł, które jest prekursorem chorób przyzębia oraz zwiększenie wskaźnika diagnozowania i leczenia choroby przyzębia do 90% daje pozytywny zwrot z inwestycji w perspektywie 10 lat – oszczędności można szacować na wartość od 8 do 32 miliardów euro!2
– Koszty, które ponosi społeczeństwo z powodu chorób przyzębia są potężne i obejmują zarówno aspekt ekonomiczny, związany z leczeniem czy też nieobecnością w pracy, jak również społeczny, a więc ból, trudności z mówieniem czy niskie poczucie wartości u osób, które borykają się z chorobami przyzębia. Tymczasem rozwiązanie problemu jest dosłownie na wyciągnięcie ręki: właściwa higiena i profilaktyka są zdecydowanie najbardziej opłacalnym sposobem radzenia sobie z problemem choroby przyzębia w społeczeństwie – mówi dr n. med. Beata Golan, dentystka.
Papierosy konwencjonalne i elektroniczne a zdrowie dziąseł
W Polsce do codziennego palenia papierosów przyznaje się 21% populacji, czyli ok. 9 mln osób. [3] Pomimo tendencji spadkowej w paleniu tytoniu, którą obserwujemy od kilku lat, to wciąż bardzo duży procent społeczeństwa. Tym bardziej, że w kontekście negatywnych skutków palenia uwzględniać należy dodatkowo osoby, które palą okazjonalnie i są biernymi palaczami. Poza chorobami układu oddechowego, krążenia, pokarmowego czy rozwojem nowotworów, które zwykle kojarzone są jako negatywne skutki palenia, ma ono również znaczący wpływ na zęby i dziąsła.
Podczas palenia tytoniu i wciągania dymu papierosowego dochodzi do urazu termicznego, chemicznego i mechanicznego w obrębie jamy ustnej. W konsekwencji na zębach palaczy pojawią się nieestetyczne zabarwienia i osady, na których odkłada się płytka nazębna, co prowadzi do rozwoju stanów zapalnych oraz poważniejszych schorzeń, czyli próchnicy i chorób przyzębia.
– Palenie tytoniu jest ważnym i niezależnym czynnikiem ryzyka związanym z rozwojem i ciężkością przebiegu choroby przyzębia. Występowanie zapalenia przyzębia jest od 5 do 20 razy częstsze u palaczy w porównaniu z osobami niepalącymi, a aktywni i bierni palacze są bardziej podatni na cięższe objawy zapalenia przyzębia – mówi dr n. med. Maciej Nowak, Konsultant Wojewódzki w dziedzinie periodontologii i sekretarz generalny Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego.
W kontekście chorób przyzębia, pewnym rozwiązaniem dla osób uzależnionych od palenia papierosów konwencjonalnych są tzw. e-papierosy.
– W świetle współczesnych badań naukowych systemy pozwalające używać tytoniu bez jego spalania, takie jak e-papierosy lub popularne podgrzewacze tytoniu są mniej szkodliwe dla zdrowia – dodaje dr n. med. Maciej Nowak.
Pamiętać jednak należy, że e-papieros jest jedynie półśrodkiem, a dla naszych zębów i dziąseł najlepiej byłoby całkowicie zrezygnować z palenia.
– Na chwilę obecną nie można powiedzieć, że e-papierosy są z pewnością nieszkodliwe. Coraz więcej doniesień wskazuje na to, że przewlekłe używanie e-papierosów może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Dlatego konieczne są dalsze, szeroko zakrojone badania, aby poznać wpływ e-papierosów na organizm człowieka i rozstrzygnąć, czy mogą one stanowić metodę walki z nałogiem palenia – zauważa dr hab. n. med. Jan Kowalski, kierownik Zakładu Chorób Błony Śluzowej i Przyzębia WUM.
Piśmiennictwo
Informacja prasowa
Źródło tekstu:
- [1] https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/oral-health
[2] The Economist Intelligence Unit Limited 2021, The societal and economic impact of periodontitis. Time to take gum disease seriously. Badania dla 6 krajów europejskich: Francji, Niemiec, Włoch, Niderlandów, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
[3] Raport z ogólnopolskiego badania ankietowego na temat postaw wobec palenia tytoniu, GIS 2019
Kategorie ICD:
- Choroba jamy ustnej, gruczołów ślinowych, żuchwy i szczęk
- Choroba przyzębia, nie określona
- Inne choroby przyzębia
- Zapalenie dziąseł i choroby przyzębia